Jak każdego roku, z górką od lat dziesięciu z niecierpliwością oczekiwałem lipcowego liczenia bocianów. Chociaż teren dwóch gmin: Suchożebry i Mokobody w powiecie siedleckim jest mi bardzo dobrze znany, bo to „strony rodzinne” chciałem jak co roku być przygotowany. Mapy rozmieszczenia gniazd oraz formularze do notatek, czekały przygotowane już od ostatnich dni czerwca. Obok danych uzyskanych podczas bezpośrednich kontroli gniazd postanowiłem również nanieść ich koordynaty GPS, na których zgromadzenie nie starczało dotychczas czasu.